„Jędrusiów my spadkobiercy”
''Nie zdobi nas mundur, nie chwali nas sztab,
Ni krzyżem z nas żaden znaczony,
Śmierć tylko odznakę bojową nam da,
My szare Odwetu plutony...''
W edukacji szkolnej niezbędne jest kształcenie kulturowe, historyczne, obywatelskie. Dla młodego pokolenia ważny jest dialog z przeszłością, z kulturą swojego narodu, regionu- swojej „małej Ojczyzny”, dialog z innymi, których uznają za wzór do naśladowania. Trzeba znać środowisko lokalne, by kultywować jego dziedzictwo, by angażować się w jego życie. Dlatego też, jak co roku ,uczniowie Szkoły Podstawowej im. Władysława Jasińskiego w Koprzywnicy upamiętnili swojego patrona w dniu 11 stycznia 2010 roku uroczystym apelem, przypominając Jego walkę o wolność, która mogłaby być wzorem do naśladowania dla młodego pokolenia.
Władysław Jasiński urodził się w wiosce Sadkowa Góra 18 sierpnia 1909 r. w rodzinie nauczycielskiej Piotra Jasińskiego i Marii z Halardzińskich. Średnie wykształcenie zdobył w gimnazjum im. Stanisława Konarskiego w Mielcu, gdzie uczył jego ojciec. Duży wpływ na kształtowanie się jego charakteru wywarło harcerstwo, szkolna drużyna im. Tadeusza Kościuszki. Przygotowanie wojskowe, tak bardzo mu potem przydatne w partyzantce, otrzymał w hufcu szkolnym przysposobienia wojskowego, który prowadził jego ojciec. Po maturze (28 maja 1928r.) podjął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim, które ze względu na trudne warunki materialne wkrótce przerwał. Następnie podjął obowiązki nauczyciela w Albinówce na Wileńszczyźnie. Pod wpływem perswazji swojej narzeczonej, również nauczycielki, harcerki z Mielca - Stefanii Antoszówny - oraz rodziny zapisał się na Wydział Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Jeszcze w okresie studiów, w roku 1936, wzioł ślub z Antoszówną, która w rok później urodziła synka Andrzeja.
W 1939 r. już z bratem Stanisławem, przybocznym tarnobrzeskiego hufca harcerzy, w szeregach obrony narodowej,wzioł udział w obronie Tarnobrzegu. Bezpośrednio po wrześniowej klęsce, Jasiński zakłada tajną organizację o nazwie ''Odwet''. Podstawą ''Odwetu'' stali się tarnobrzescy harcerze, którzy nie mogąc pogodzić się z klęską i okupacją, w październiku zawiązali kilka konspiracyjnych ''piątek''.
Z części Odwetu w 1941 r. została wydzielona grupa dywersyjno- bojowa o nazwie „Jędrusie”, przeprowadziła szereg akcji przeciwko administracji okupacyjnej m.in.: rozbrajanie granatowych policjantów i żandarmów, likwidują zdrajców. Do najbardziej brawurowych akcji należały: uwolnienie więźniów w Opatowie i Mielcu w marcu 1943 r- uwolniono łącznie 191 więźniów.
Śmierć Wł. Jaśiński- ''Jędrusia'' z rąk Niemców nastąpiła zupełnie niespodziewanie w Trzciance 9 stycznia 1943 roku. Przebywał on tam służbowo, w chacie Wiącków, z dwoma partyzantami. Miejsce jego pobytu zdradził mieszkaniec wsi Tursko Wielkie, którego przyjechali aresztować niemieccy żandarmi z osławionym gestapowcem z Tarnowa Andrzejem Reslerem, popularnie zwanym ''krwawym Jędrusiem''. Chłopu groziła kara śmierci za nielegalny ubój świni. Pragnąc ratować swoje życie zdradził miejsce pobytu ''Jędrusia''. Zaskoczony nagłym pojawieniem się Niemców ''Jędruś'' z dwoma swoimi partyzantami Antonim Tosiem ''Antkiem'' i Marianem Goryckim ''Polikierem'' (obaj pochodzili z Koprzywnicy), usiłowali w ostatniej chwili ratować się ucieczką, ale niestety podczas tej ucieczki ginie wraz ze swoimi towarzyszami.
Walka ''Jędrusiów'' trwała aż do ''wyzwolenia''. Kosztowała jeszcze życie niejednego partyzanta. Na cmentarzu w Sulisławicach jest zbiorowa mogiła. Pochowany jest tam harcerz, legendarny ''Jędruś'' i jego dzielni chłopcy.
Uczniowie naszej szkoły nieustannie kształtują swój szacunek dla symboli narodowych, sztandaru szkoły, właściwą postawę przy śpiewaniu hymnu szkoły, oddawanie szacunku poległym za ojczyznę jak również szacunek dla patrona szkoły.